Łowcy


            Wygląd
Są to zwykli ludzie, na ogół mężczyźni, których cechuje siła, zawziętość i zwinność konieczne do władania bronią oraz samoobrony przed wampirami, wilkołakami i czarownicami. Nigdzie nie ruszają się bez srebrnego noża, kołka oraz pistoletu, choć i tak zwykle posiadają znacznie więcej poukrywanych w różnych schowkach w ubraniu przedmiotów, które mogliby wykorzystać do walki – uznają, że zawsze trzeba być gotowym do działania. Na prawym ramieniu mają tatuaż będący ich znakiem rozpoznawczym – napis „The Reaper” i postać kościotrupa. Podróżują głównie przystosowany do jazdy po lasach i górach motorami.

            Odżywianie i styl życia
Podobnie jak w przypadku czarownic, ich dieta nie różni się od sposobu żywienia zwykłych ludzi. Łowcy jedynie piją znacznie więcej alkoholu niż przeciętny człowiek i każdy z nich pali. Generalnie, są bardzo porywczymi i agresywnymi istotami sprzeciwiającymi się wszystkiemu co nadprzyrodzone. Czasem zdarza im się patrolować miejsca w okolicach Saint Arnaud, ale poza granicami, aby „profilaktycznie” pozbywać się tych wynaturzeń i grzechów, które za bardzo się zbliżają do miasteczka.

            Zdolności
Wykazują niebywałe umiejętności wyszukiwania pośród mieszkańców tych, którzy nie są śmiertelnikami i jako specjaliści od niezauważalnego tropienia, jako pierwsi wiedzą o nich dosłownie wszystko, co później przekazują Radzie Miasta. Są precyzyjni, rzadko kiedy nie trafiają w obrany cel i mają zdolność przekonywania ludzi o swoich racjach – stąd całkiem pokaźne grono śmiertelników, które dąży wraz z nimi do całkowitego usunięcia istot nadprzyrodzonych z Saint Arnaud.

            Rozmnażanie
Łowcy mogą tworzyć związki tylko z ludźmi – inne wypadki są traktowane jako zdrada i kończą się śmiercią – i niezwykle ważna jest dla nich rodzina oraz duża liczba dzieci, którym będzie mogła zostać przekazana wielopokoleniowa tradycja stania w obronie śmiertelników przed istotami nadnaturalnymi.
W Stain Arnaud może być dziesięciu ŁOWCÓW, w czego skład wchodzi pięciu dorosłych członków i pięciu młodszych, przed trzydziestym rokiem życia (nie ma dolnej ani górnej granicy wieku). Mogą postawać również dwie kobiety, ALE przynależące do różnych granic wiekowych i mające wyjaśnienie, dlaczego to właśnie one, a nie męski potomek zasiada przy stole Żniwiarzy. 
            Zdrowie i śmierć
To zwykli ludzie, dlatego są tak samo jak oni podatni na choroby, zranienia i urazy – odmawiają przy tym pomocy ze strony czarownic, ufając tylko ludzkim lekarzom – jednak ze względu na specyfikę swojego zawodu najczęściej nie dożywają późnej starości – zwykle umierają w tragicznych okolicznościach podczas jakiegoś polowania. To jednak jest dla nich powód najwyższej dumy i takich przodków wspominają z wielkim szacunkiem, oddając im cześć w rocznice ich śmierci.

            Inne (struktura, zajęcie dodatkowe)
Tworzą seksistowską sektę, w której kobiety mają znaczenie tylko wtedy, gdy zabraknie męskich potomków (albo piwa), w przeciwnym razie to chłopcy przejmują funkcje po swoich zmarłych starszych braciach, ojcach czy dziadkach, bowiem jednocześnie w mieście może działać tylko dziesięciu łowców. Każde dziecko z każdej z rodzin (które od pokoleń zajmują się jednym i tym samym) przygotowywane jest do pełnienia swojej roli od wczesnych lat: przechodzi szereg szkoleń, podczas których uczy się jak zwiększyć swoją sprawność fizyczną, rozróżnić wroga, zachować się w danej sytuacji czy jak używać określonych rodzajów broni. Ich przedstawicielem w Radzie Miasta jest zawsze najstarszy z Łowców, bowiem wierzą oni, że wiek jest wyznacznikiem doświadczenia i życiowej mądrości, dlatego najlepiej spełni on swoją funkcję; obecnie jest nim Jonathan Pierce. Zajmują (tak jak ludzie) południową strefę Saint Arnaud, jako ich strażnicy i zabezpieczenie przed niepożądanymi gośćmi. – na ogół nic nie umyka ich uwadze, może się jednak zdarzyć, że czegoś nie zauważą, zbyt zajęci libacją alkoholową. Prowadzą również jedyny pub w miasteczku, „Żniwiarza”, gdzie na co czwartek i wtorek zapraszają na karaoke, a w piątki na mecze. 


Brak komentarzy: